Hej. Dzisiejszym tematem będą kawały o psiakach. Postaram się wybrać te najśmieszniejsze.
Zachęcam Was do obserwowania mojego bloga i zadawania pytań dotyczących psów.
Facet kupił sobie dwa szetlandy.
Jednego nazwał Kultura, a drugiego Zamknij Się.
Pewnego razu wchodzi do sklepu z jednym psem, a drugiego zostawia przed budynkiem.
Zachwycona ekspedientka pyta:
Jednego nazwał Kultura, a drugiego Zamknij Się.
Pewnego razu wchodzi do sklepu z jednym psem, a drugiego zostawia przed budynkiem.
Zachwycona ekspedientka pyta:
-Ah!!! Cóż to za piękny piesek!! Jak się wabi?
-Zamknij Się
-A gdzież Pańska kultura
-Przed drzwiami.
Idą dwa psy i jeden nagle merda ogonem:
-O pacz latarnia!!!
-Musimy to oblać!!!
Dzwoni telefon. Pies odbiera i mówi:
- Hau!
- Halo?
- Hau!
- Nic nie rozumiem.
- Hau!
- Proszę mówić wyraźniej!
- H jak Henryk, A jak Agnieszka, U jak Urszula!
- Hau!
- Halo?
- Hau!
- Nic nie rozumiem.
- Hau!
- Proszę mówić wyraźniej!
- H jak Henryk, A jak Agnieszka, U jak Urszula!
Na bramce przed domem wisiała tabliczka Uwaga zły pies!. W nocy ktoś dopisał: ale bez zębów. Rano pies się budzi, patrzy na tabliczkę i ze złością mówi:
- Jak dolwe tego dlania, to go chyba zamamlam na śmielć!
- Jak dolwe tego dlania, to go chyba zamamlam na śmielć!
Dlaczego kupiłeś właśnie jamnika?
-Żeby trójka moich dzieci się nie pobiła.
-?
-Mogą go głaskać wszystkie na raz.
- Mój Azor jest taki mądry że jak wraca ze spaceru to naciska dzwonek do drzwi. Czy pana pies też to potrafi?
- Nie musi. Ma własne klucze do mieszkania.
To już wszystkie kawały na dzisiaj. Obiecuje Wam, że napisze drugą część. Ucałujcie ode mnie Wasze pieski.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz